I co gorsza, ja też mogę za to beknąć, bo to ja pozwoliłem żeby strzelał.Nie widział już nic, albowiem to, co 163259924 zostało z twarzy dziewczyny, nie przypominało niczego, co Gary kiedykolwiek widział.Ghork postąpił parę kroków w stronę otwartych drzwi, lecz w pół kroku zatrzymał go głos, którego najmniej spodziewałby się w tym miejscu, głos, który znał aż za dobrze, głos, który czasem prześladował go w sennych koszmarach, głos, którego nie dane mu było słyszeć od tak dawna...- Nie spieszcie się, Hargorze – rzekł ów głos z siłą huraganu – Nasz drogi gość, zanim wypije, nowinami się z nami podzielić musi.Potem 2180576 zapadła ciemność.Gdy odszedł nagle i cicho, długo nie widziałam przez łzy mojej przyszłości, zrezygnowana godziłam się na wszystko.Z rana cięższy jest krok.Rokita obiecał mu jedną 5788630 galaktykę, w której zostanie absolutnym władcą , 5300106 ale tylko w przypadku , 5300106 gdy odbierze Wielkiemu Magowi jego moc.Chciał coś powiedzieć, lecz zrezygnował 5300106.- Jak to nie ma 2180576?Kąciki ust smutno opadały w dół.Ostatni raz byłem 5788630 w tak dobrej formie, gdy 5300106 po raz pierwszy dostałem morfinę 163259924.Kolędował pod drzwiami, dopóki nie nadszedł wracający z dancingu drugi pisarz, któremu polecił wyważyć drzwi.Podnosi psychopatę.Duża w tym zasługa katolickiej poetki Anny Kamieńskiej, która stała się pośmiertnym mecenasem autora „ Dwóch Matek ”.Ja 163259924 lecę szybko po kolejne piwo 5788630.- Nie 163259924 Panie – odrzekł najstarszy z mężczyzn 2180576, wyraźnie przywódca tej małej 5788630 grupki.Gdy chłopak skończył sprzątać, a reszta grała wtedy w piłkę, usiadł na trybunach i marzył o tym aby znaleźć się już w sierocińcu.Za chwilę podjechał tuc-tuc (takie moto-taxi z budką dla kierowcy i pasażera) z parą Duńczyków w środku i zabrał nas pod wulkan San Pedro.Odpowiedź na nie wydawała się dość prosta.Zdał sobie sprawę, że nie zamieniłby tego na nic innego, że gdyby mógł, przeżyłby ten czas ponownie, dokładnie tak samo.Cole pozostawił im wolną rękę stwierdzając, że nie ma nic do ukrycia.W odpowiedzi pasażerka zaśmiała się głośno i nieprzyjemnie.Przymknęłam oczy Muzyka każdym dźwiękiem gładziła moje myśli lekko drażniła serce Zaczynałam kochać każdy twój dotyk na skórze każde muśnięcie jasnych oczu brak oddechu gdy byłeś Dźwięk gitary cichnie delikatnie poruszając struny by znowu zagrać Obudzić czar miłości do ciebie Targa mną chaos zmysłów ………………………………… & #
8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; .
& #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #
8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; .
& #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #
8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230; & #8230;...

Podpis: & nbsp;

& nbsp;	Dodaj ocenę i (lub) komentarz
	ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ OCENĘ
Twoja ocena:	5 4,5 4 3,5 3 2,5 2 1,5 1
	ZALOGUJ SIĘ ŻEBY DODAĆ KOMENTARZ
Twój komentarz:			Tweet